Vigilante znaczy amator, czyli jaki jest problem z samozwańczymi stróżami prawa

Przed kilkoma dniami rozpoczął się proces Kyle Rittenhouse’a, nastolatka z Illinois, który w ubiegłym roku podczas zamieszek w miejscowości Kenosha w Wisconsin, zastrzelił dwie osoby a jedną ranił. Siedemnastolatek uzbrojony w nielegalnie posiadany karabin AR-15 pojechał do Kenosha gdzie spotkał się innymi ludźmi jak on – vigilantes – samozwańczymi stróżami prawa. I na przykładzie Rittenhouse’a opowiem wam dziś o jednym z najsłynniejszych amerykańskich mitów, który stał się rzeczywistością - kulturze vigilantes. Wyidealizowanym, silnie zakorzenionym produkcie popkultury, który wylewa się na amerykańskie ulice, a w rzeczywistości wygląda groźniej i znacznie mniej romantycznie niż w filmowych klasykach o nieustraszonych bohaterach. Bo nie ma lepszego przykładu niż wydarzenia w Kenosha, aby pokazać co jest nie tak z braniem sprawiedliwości we własne ręce (choć często nawet nie chodzi o sprawiedliwość).Źródła wykorzystanych fragmentów audio:Tiefenthäler, Ainara, et al. “Reconstructing the Rittenhouse Shootings: How Kenosha Echoed America's Polarization.” The New York Times, The New York Times, 28 Oct. 2021,'Oh Hell No': Kenosha Sheriff on Calls to Deputize Local Gun Owners.” YouTube, YouTube, 26 Aug. 2020,“The Magnificent Seven Official Trailer #1 - Charles Bronson Movie (1960).” YouTube, Movieclips Classic Trailers, 5 Oct. 2012“The Good, the Bad and the Ugly - The Danish National Symphony Orchestra”, YouTube, DR Koncerthuset, Jan 26, 2018

Om Podcasten

Materiały przygotowane przez dziennikarza urodzonego w Polsce, ale mieszkającego na stałe w Stanach Zjednoczonych. Z dużą dawką krytycyzmu i sceptycyzmu kocham Amerykę. Obalam mity na jej temat, komentuję rzeczywistość, wyjaśniam kontekst kulturowy i tło zdarzeń. Działam zgodnie z maksymą, że prawda rzadko leży tam gdzie byśmy chcieli, nie leży też pośrodku, ale leży tam gdzie leży.