Prosty jak język polski!
Czy kiedykolwiek dostaliście od urzędu pismo, z którego niemal nic nie zrozumieliście? Albo podpisaliście umowę ubezpieczeniową lub bankową w zasadzie bez czytania? Kto tego nie zrobił?! Dlaczego język urzędów musi być tak zagmatwany i czy… na pewno musi taki być? O tym rozmawiam z językoznawcą, upraszczaczem języka prof. Tomaszem Piekotem.Mówimy także o tym, jak to się dzieje, że Polacy potrafią w tak niezwykły sposób łączyć zdrabnianie z przeklinaniem i jakie są cechy narodowe naszej komunikacji.