#022 Obsługa klienta to nie fizyka kwantowa. A może jednak?
Przywykliśmy do bylejakości w obsłudze klienta. To jest fakt. Serwuje się nam więc bylejakość na śniadanie, obiad i kolację, a my pomlaskujemy tylko z niesmakiem i idziemy dalej. Czy da się coś z tym zrobić? W czym tkwi źródło problemu? W dzisiejszym odcinku zabieramy się za skomplikowany, zawiły i cierpki w smaku temat customer experience. Podajemy mnóstwo mrożących krew w żyłach przykładów, gdzie zachowania jednej osoby mogą zburzyć pieczołowicie budowany wizerunek marki, omawiamy nasze reakcje i – jak zwykle – zastanawiamy się, co za debil tym zarządza i jak można byłoby to zrobić lepiej.