2. Odrzuceni przez śmierć
Sierp na szyi. Kłódka na stopie. Ciało, które miało nie wrócić — a mimo to, nie dawało spokoju.Dziś znamy ją jako „Wampirzycę Zosię”. Ale zanim stała się archeologicznym odkryciem, była tylko dziewczyną, którą starano się unieruchomić. Żelazem. Lękiem. Rytuałem.W drugim odcinku „Klechd” opowiadam o tych, którzy nie zaznali spokoju po śmierci. O strzygach błąkających się nocą. O upiorach, które siadały na piersi śpiących i odbierały im oddech.To opowieści zebrane u źródeł — z ust tych, którzy naprawdę wierzyli. Spisane, by nie przepadły wraz z tymi, którzy je opowiadali.Bo czasem wystarczy, że ktoś jest inny.By po śmierci odebrano mu prawo do spokoju.