3. Zanim zapłonął stos
Czternaście kobiet. Plotka, która wymknęła się spod kontroli. I stos, którego dym unosił się nad wsią jeszcze długo po wszystkim.Latem 1775 roku w Doruchowie zaczęła się historia, która zakończyła się ogniem — i ostatnim udokumentowanym procesem czarownic na ziemiach Polski.To nie jest klechda o magii. To opowieść o winie bez dowodów, o milczeniu, które bolało bardziej niż tortury, i o słowach, które — raz wypowiedziane — nie dają się cofnąć.