„Putin” Patryka Vegi: rzetelna biografia czy tania sensacja? Oglądają Wróblewski z Reszką

W podkaście „Kultura na weekend” Janusz Wróblewski i Paweł Reszka – pisarz, dziennikarz i były korespondent w Moskwie – analizują najnowszy film Patryka Vegi zatytułowany „Putin”. Produkcja, zrealizowana rzekomo za 15 mln dol. (bez udziału PISF), przedstawia rosyjskiego dyktatora jako bezwzględnego przywódcę, który ukrywa swoje słabości za maską siły i nie waha się stosować przemocy wobec wrogów. Film, zapowiadany jako biografia polityczna, wzbudza mieszane reakcje – zarówno co do zgodności z faktami, jak i jakości artystycznej. Rozmawiamy o tym, co w dziele Vegi przedstawiono wiernie, a gdzie twórcy pozwolili sobie na uproszczenia lub pominięcia. Zastanawiamy się, czy film może być odtrutką na rosyjską propagandę, czy raczej wpisuje się w nurt sensacyjnych opowieści. Dyskusja dotyczy również technologicznych wyzwań produkcji i tego, czy Vega przełamał schemat swoich dotychczasowych filmów. (2:30) Pierwsze wrażenia po pokazie filmu. Czy tak naprawdę wygląda Rosja, jak pokazuje ją Vega? (6:22) Chrzest, młodość i pierwsze lata polityczne Putina (11:00) Jak przedstawiony został Putin w filmie Vegi? (13:50) Tezy filmu Vegi (20:56) Dlaczego Vega zrobił film o Putinie?

Om Podcasten

Najciekawsze wydarzenia w kulturze omawiane przez dziennikarzy „Polityki”. Premiery kinowe, muzyczne i literackie. Wnikliwe komentarze i rekomendacje dla wszystkich, którzy chcą lepiej orientować się w świecie kultury. Zapraszają Bartek Chaciński, Janusz Wróblewski i Justyna Sobolewska. Nowe odcinki w każdy piątek rano.