EMAIL, czyli FAJNIE MIEĆ DUŃCZYKA

Szymon nie zdążył zadzierzgnąć z panem na stacji benzynowej. A dlaczego nie poznać sprzedawcy lokówek? A potem głupi tęskni jak widzi walizki. Czy umykają nam niezwykłe historie i opowieści? Co z tego, że Szymon przepływał chyba obok Holendra? Warto mieć maila kogoś z zagranicy. Nawet z Bremen. Co ma wspólnego rozedrgane Buenos Aires i stare spaghetti? Szymon nie zdążył z owocami morza. Dlaczego trzeba rzygać, żeby dopłynąć.

Om Podcasten

Próbujemy oswajać wszystko, co tylko da się oswoić. Nie zabraknie więc: galopady myśli, grzebania w pamięci, oraz namiętnej analizy. Szymon użyje zdań wielokrotnie podrzędnie złożonych, zaś Aśka podmiotu i orzeczenia. Popłyń z nami tym nurtem, mamy wiosła! Ale pamiętaj - to tylko ponton! Muzyka: Jacek Olejarz, Dźwięk - Paweł Szałowski, zdjęcie - Anna Majer.