Moja stoicka historia

Dzisiaj opowiadam Wam o tym skąd się wziąłem, skąd wziąłem stoicyzm i co mi on dał. A mentalnie dał chyba wszystko. Kim byłem? W kogo się zmieniłem? Jak? O tym wszystkim dzisiaj!Będzie o tym:— że masz nie wierzyć tym, którzy chcą Cię sformatować, wcisnąć w ramki. To jest najważniejsze w życiu. To klucz do wszystkiego!— „what makes you a weird kid, makes you a great adult” — fundamentalna, złota zasada!— nie stosowałem się do niej — i piłem toksycznie alkohol, robiłem dziwne rzeczy, traciłem czas. Ale Ty już nie musisz!— na to wszystko pomógł stoicyzm. Pokazał, że nie muszę się godzić z tym, z czym się nie muszę godzić. — włączyłem stoicyzm, wyłączyłem alkohol, i zaczęło się Nowe Życie. I wiem, że jest dobre!— do tego anegdoty z polibudy i uniwerku lat dwutysięcznych;— i „King” (pozdrawiam Was, rówieśnicy moi!). Bo faktycznie, byłem zawsze trochę z boku, miałem przyjaciółkę Ewę.— no i będzie Agnieszka, co dawno tutaj nie mieszka :)Następny odcinek w następny czwartek. A póki co zapisz się na stoicki newsletter, stoicki głos w Twoim domu, tutaj — StoickiGłos.plA jeżeli uważasz, że stoicyzm i ten podcast Cię wspiera, to rozważ proszę wsparcie podcastu, tutaj —  Patronite.pl/Stankiewicz

Om Podcasten

DziennikStoika.pl — POLECAM, książka o stoicyzmie najlepszym prezentem pod choinkę — kupujesz raz, aktualna na zawsze! A poza tym w „Myślniku Stankiewicza” to co zwykle: rozmowa człowieka z człowiekiem o wszystkim co dla człowieka istotne.