„Biedne istoty”: ta Barbie jest feministką
W poprzednim odcinku krytykowali, teraz, dla odmiany, tylko chwalą. Jakby nie ograniczenia czasowe, to Tycjana i Jacek gadaliby o „Biednych istotach” przez kilka godzin. A przecież trzeba jeszcze zachwycić się nad serialem „The Curse”, docenić „Lekcje chemii” i „Śnieżne bractwo” oraz poplotkować o gali Critics Choice Awards, na której „Oppenheimer” i „Barbie” rozbili bank.