Podsumowanie: podcast, który powstał z przypadku.
Nie było planu, był pomysł. I chemia, która pojawiła się od razu.Pierwszy sezon „Przypadkiem” za nami. Było bez filtra, bez scenariusza, a czasem i bez trzymanki.Dwoje prowadzących, których połączył mikrofon, kończy sezon, w którym wydarzyło się więcej, niż można było przewidzieć. Był śmiech, były ciary, były granice, których nie chcieli przekraczać – i te, które przekroczyli przypadkiem.Co się udało? Co ich poruszyło? Kiedy tak naprawdę się poznali? I co wydarzy się, gdy wrócą?