9. Sztuka dla sztuki - o akademickości psychologii
Czy studia mogą być zbyt akademickie? Jaki wygląda przepis na odklejonego specjalistę? Czy długotrwałe debaty nad wyższością pięcioskładnikowej teorii osobowości nad teoriami Allporta czy też Cattela mają w ogóle sens? Czy czynią nas lepszymi psychologami? O czym się W OGÓLE nie rozmawia na studiach psychologicznych, a powinno? Czy wiedza przekazywana na studiach psychologicznych jest w ogóle użyteczna? Te pytania zadajemy sobie i Wam, i choć nie istnieje na nie jednoznaczna odpowiedź (jak zwykle - nudy!) próbujemy zmierzyć się z tymi wątpliwościami. Wyższe wykształcenie wszak nie jest obowiązkowe (co chętnie przypomina brać profesorska co egzamin), jednak pewne kierunki studiów zdają się wymagać więcej praktyki niż inne. Czy do takich należy także psychologia? Nauka społeczna, ucieleśnienie humanistyki, a z drugiej strony silne oparcie w evidence-based medicine i klinicyzmie. Dziś w nieco poważniejszym tonie zapraszamy na tę debatę bez dna (lecz z końcem!)