Nergal. Niczego nie żałuję
Nergal to nie pseudonim. To według Sumerów bóg zarazy, ale w rozmowie z Kubą i Piotrem okazuje się, że nie taki straszny. Dlaczego nie radził sobie z chorobą? Co teraz powiedziałby o Dodzie? Po co chce prowokować ludzi? Będą wspomnienia z dzieciństwa i opowieści o fellatio na koncercie. Tak czy siusiak, do usłyszenia.