Psychozy po marihuanie

On ciągle palił, kilka razy dziennie. Na wakacjach z moimi rodzicami z dwuletnią wtedy córką dostał pierwszej psychozy. Całą noc bił, demolował hotel, krzyczał. Uznał że nasza córka to nie jest jego dziecko, był o tym przekonany. Miał omamy, słowotoki, tworzył nierealne ciągi przyczynowo skutkowe, które miał stanowić „dowody” na to, że to nie jego dziecko. Potem było tylko gorzej. Zapraszam na rozmowę z Marią Samolińską.

Om Podcasten

Rozmawiam z uzależnionymi ludźmi. Chcę pokazać, że trzeźwe życie jest dobre i warte zachodu. Sam jestem uzależniony. Od alkoholu, narkotyków, cukru. Przeszedłem dwie terapie oraz program 12 kroków AA. Trzeźwieję i mam się całkiem dobrze. Jeżeli szukasz wsparcia lub masz kogoś bliskiego borykającego się z nałogiem, to posłuchaj moich rozmów.